Perfekcjonizm dobry czy zły?






W mentalności społecznej funkcjonują wyobrażenia ideału osnute tęsknotą, podziwem i pożądaniem zarówno pod względem odniesienia do samego siebie, jak i oczekiwań perfekcji od innych. Już w starożytności podziw dla perfekcji i do niej dążenie, jako pragnienie niedościgłe człowiekowi, dawało o sobie wyraz w postaciach muz, bogów i boginek, a także herosów mających stanowić dla ludzi wzorcowe postaci do naśladowania. Obecnie określenia takie jak:

  • idealna kobieta, idealny mężczyzna,
  • idealna przyszłość
  • idealne dzieci, idealni rodzice,
  • idealna matka, żona, kochanka
  • idealny mąż, kochanek,
  • idealny dom (porządek, układ przedmiotów),
  • idealny pracownik,
  • wymagający wyłącznie sukcesów i ponadprzeciętnego wykonania zadań;
  • nie akceptujący potknięć, niedoskonałości i przeciętności w osiąganych wynikach;
  • krytykujący za błędy
  • okazujący niezadowolenie z poprawnego poziomu realizacji czynności przez dziecko („stać cię na więcej, to jeszcze za mało”)
  • wypowiadający pejoratywne uwagi o osobach wykonujących działania na średnim poziomie 
  • wypowiadających się krytycznie i z brakiem szacunku o tych, którym nie udało się osiągnąć sukcesów
  • oceniający dziecko według jakości jego działań (dobry uczeń – szanowany, średni lub słaby - ganiony i poniżany)
  • warunkujący miłość (postawa: „kocham cię, chwalę i jestem dla ciebie dobry, tylko wówczas gdy przynosisz dobre stopnie albo gdy jestem z ciebie zadowolony, bo widzę że bardzo się  postarałeś, ale gdy ci się nie udaje nie uzyskasz mojej akceptacji, bo musisz zasłużyć na moją miłość, szacunek, uznanie i pochwałę”)


niejednokrotnie wywołują pragnienia naśladowania oraz z nimi obcowania (w przypadku przedmiotów pragnienia posiadania). Gdyby ktoś dał nam za zadanie opisanie upragnionego partnera, pracownika, przyjaciela czy specjalistę danej profesji, przed oczami wielu z nas stanęłyby wyobrażenia pewnego wyobrażonego ideału. Rzadko zdarza się, iż ktoś marzy o przeciętnej, typowej i niewyróżniającej się niczym myślowej reprezentacji danej roli.                          
           Aby ziścić te marzenia, doskonale znane w branży filmowej i telewizyjnej, niemal wszystkie przedstawiane w kinie lub na antenie postaci muszą spełniać jedno wspólne kryterium: doskonałości (nieskazitelności). Z tego właśnie powodu bohaterki serialów i budzą się zawsze umalowane, z doskonale ułożonymi włosami, w niezagniecionych piżamach; mężczyźni nawet ubrudzeni w błocie mają upudrowane nosy oraz niesfatygowane wysiłkiem i potem fryzury; w każdym domu panuje nienaganny porządek; odgrywane postaci najczęściej realizują się w prestiżowych zawodach i wiodą luksusowy lub wysokostandardowy tryb życia. Nie doświadczają zmęczenia pracą, przeciążenia obowiązkami, słabości czy frustracji, a jeśli już się tak zdarza, stanowi to pewne napiętnowanie niewłaściwej postawy czy też przykład nie radzącej sobie, słabej, wymagającej pomocy jednostki. Atrakcyjna dla odbiorcy fabuła to dość często taka, w której pojawiają się postaci pod jakimś względem wybitne, wyidealizowane, a także piękne, czasem osnute tajemnicą*. Opierając się na takich obrazach w budowaniu przeświadczeń na temat właściwego wykonywania poszczególnych życiowych ról, właściwych sposobów zachowania i całości ludzkiego funkcjonowania, nie trudno wyjść z założenia**, że jest to właściwy wzorzec postaw, którego należy wymagać od siebie bądź/i od innych. W ten sposób rodzą się kompleksy, frustracje, uczucie gorszości i poczucie winy, gdyż porównywanie się z takimi bukolicznymi ideałami nie sprzyja samoocenie, realistycznej ocenie siebie i świata, a dążenia do owych nierealistycznych wzorów, nierzadko okazuje się szkodliwe dla jakości życia jednostki.   
           Pojęcie perfekcji wywołuje przyjemne skojarzenia, w wielu wypadkach staje się kierunkiem dążeń. Na podstawie wyobrażeń ideału wybierane są autorytety, tworzą się pragnienia i coraz nowe konsumpcyjne potrzeby (pseudopotrzeby). Samo przywołanie na myśl słowa ideał może pobudzać marzenia i wywoływać bajeczny nastrój. Rzadko kiedy zdajemy sobie sprawę, że dążenie do ideału może stać się poważnym dla dotkniętej tym problemem jednostki, utrudnieniem codziennego funkcjonowania obniżającym jego jakość, a nawet oddalającym owładniętą pragnieniem perfekcji osobę od osiągnięć, cieszenia się życiem i satysfakcjonującymi relacjami, a nawet psychicznego i somatycznego zdrowia. Perfekcjonizm w przeciwieństwie do większości określeń opisujących odstępstwa od psychologicznych prawidłowości jest nacechowane pozytywnie, a reakcje otoczenia na działania perfekcjonisty mogą stanowić dodatkowe wzmocnienie dla jego nie zawsze sprzyjającego zdrowiu postępowania. Problem perfekcjonizmu jest powiązany z motywacją i osobistym  rozwojem. Gdyby wykonać kontinuum dążenia do osiągnięć, po jednej stronie osi znajdował by się niedostatek dążeń, po przeciwnej zaś usytuowałby się perfekcjonizm.




                                                  Definicja perfekcjonizmu

Termin   perfekcjonizm bywa różnie interpretowany. Niekiedy każdorazowe użycie terminu odnosi się je do patologicznej postawy stanowiącej skrajne nasilenie dążenia do osiągnięć. W takim wypadku mieszczące się w normie dążenia, działania i oczekiwania wykraczają poza to, co rozumie się jako perfekcjonizm. Innym razem mówi się o perfekcjonizmie dobrym lub złym. Dobry perfekcjonizm jest tym, co rozumiemy poprzez zdrowe ambicje i dążenie do dobrego wykonywania zadań, realizacji atrakcyjnych celów, złym natomiast to wszystko, co w pierwszej definicji rozumiane jest pod pojęciem perfekcjonizmu***.
              Z perfekcjonizmem mamy do czynienia m. in. wówczas, gdy jednostka w swych dążeniach przejawia pewne ekstrema. Taki sposób funkcjonowania wiąże się z brakiem akceptacji dla porażki, niepowodzeń, niedoskonałości, drobnych błędów i wad. Dobrze funkcjonująca osoba wykazuje się tolerancją dla uchybień i niepowodzeń; potrafi rozdzielić zadania na te, których wysoki stopień wykonania jest pożądany oraz te, które wystarczy wykonać względnie dobrze, po prostu  tak  sobie a nawet słabo. Nie dotknięta perfekcjonizmem osoba, kierując się względami pragmatycznymi jest w stanie poprzestać na średnim lub niskim poziomie wykonywania zadań. Osoba przesadnie dążąca do ideału, odczuwa trudność w zaakceptowaniu niedoskonale wykonanych czynności. Może doświadczać trudności w selekcjonowaniu zadań  według stopnia istotności wysokiego poziomu ich wykonywania. Towarzyszy temu niemożność dostosowania ilości wkładanego czasu, środków i zaangażowania do realnych potrzeb sytuacyjnych. Niewłaściwe lokowanie uwagi, energii i zasobów czasowych może skutkować przeciążeniem psychicznym i fizycznym jednostki, szybszą eksploatacją zawodową (problem wypalenia zawodowego), pogorszeniem stanu zdrowia somatycznego (spadek odporności), a także powodować trudności z terminowym wywiązywaniem ze spraw kluczowych. Innymi ujemnymi skutkami dążenia do perfekcji są np. wysokie koszty emocjonalne, brak satysfakcji z osiągnięć; częste doświadczanie napięcia, obaw i poczucia winy lub brak czasu na odpoczynek, rozrywkę i cieszenie się życiem.
             Poza szkodliwością dla samego siebie, perfekcjonista może oddziaływać destrukcyjnie na otoczenie. Z jednej strony wymagając od siebie niemożliwego doświadcza przykrych emocji, co może odnajdywać odzwierciedlenie w relacjach interpersonalnych (może, choć nie musi przelewać swoją złość, frustrację na bliskich, a może też zaniedbywać swoje otoczenie poświęcając nadmierną uwagę dążeniom do perfekcji w różnych obszarach życia lub z powodu braku energii towarzyszącemu uczuciu wyczerpania i przeciążenia obowiązkami). Perfekcjonista może także wymagać nadmiernie wysokiego poziomu realizacji zadań od innych. Stanowi to znaczną przeszkodę w budowaniu relacji w miejscu pracy oraz kontaktach prywatnych. Skutkiem takiego nastawienia może być m. in. znaczna konfliktowość, naruszanie praw innych ludzi (np. do samostanowienia, do autonomii w decyzjach o jakości wykonywania zadań), stawianiem innym własnych oczekiwań i niezasadne krytykowanie - a więc budowanie negatywnej atmosfery, roszczeniowość. Osobnym problemem jest wymaganie perfekcji od członków rodziny, w szczególności dzieci, co skutkuje nie tylko destrukcyjnym wpływem na życie rodzinne, ale  też może przyczynić się do wielu aktualnych i prospektywnych trudności doświadczanych przez jednostki wyrastające w otoczeniu perfekcjonisty.

Przyczyny perfekcjonizmu 

Przyjmuje się, że najczęstszą przyczyną nastawień perfekcjonistycznych są ukształtowane w dzieciństwie nieprawidłowe przekonania. Stąd szczególne znaczenie pełni budowanie świadomości  znaczenia, jakie w relacji z dziecka z dorosłymi pełnią: sposób budowania więzi, oczekiwania i stawianie wymagań, wypowiadanie pochwał oraz opinii o sukcesach własnych, dziecka oraz innych ludzi.

Dorośli:

budują w dzieciach liczne nieprawidłowe przekonania, które stają się zarzewiem ich późniejszych problemów zakresie: samooceny, motywacji, relacji interpersonalnych, poziomu sukcesów i pozycji społeczno-zawodowej, bliskich związków (z partnerem, z dziećmi), zadowolenia z pracy (wypalenie zawodowe, przeciążenia zawodowe) a także zdrowiem somatycznym i psychicznym. Wszystkie te przejawy są skutkami problemu zawierającego się w jednym wyrażeniu. Tym terminem jest dążenie do perfekcji.

Perfekcjonizm a prokrastynacja 

Nadmierne dążenie do najlepszych wyników i brak podejmowania działania mogą mieć wspólne podłoże: lęk przed nie sprostaniem wynikającym z zadań wymaganiom i wspólną etiologię: ukształtowane w dzieciństwie przekonania o konieczności wykonywania działań na najwyższym poziomie oraz przeświadczenia, że sposób wykonania zadań lub oceny uzyskane ze strony innych są wyznacznikiem wartości osoby****. Ponieważ zapewnienie dobrego mniemania o sobie (ochrona samooceny) jest jedną z najistotniejszych dążeń człowieka, stad jednostki o podobnych przekonaniach mają wysoką motywację do obrony własnego wizerunku. Różnica pomiędzy perfekcjonistami i prokrastynatorami polega na sposobie zapewniania ochrony dla swej samooceny i redukcji doświadczanego lęku. Perfekcjonista przejawia motywację dodatnią, dążąc do osiągania najlepszych wyników, prokrastynator zaś ujemną, unikając podejmowania jakichkolwiek 
działań*****.

Przekleństwo perfekcjonizmu

Polecam dziś Państwu książkę Malwiny Huńczak Przekleństwo perfekcjonizmu, serii Samo Sedno, którą zainspirowany jest niniejszy artykuł. Pozycja w ciekawy i przejrzysty sposób obrazuje problem omawianego zagadnienia. Autorka, odwołuje się do licznych teorii naukowych, w bardzo klarowny sposób przedstawia istotę problemów doświadczanych przez osoby dotknięte piętnem perfekcjonizmu. Przedstawione fachowe i jasno sprecyzowane kryteria rozpoznania umożliwiają zrozumienie istoty problemu. Ogromnym atutem omawianej pozycji jest bogactwo ćwiczeń, informacji, przykładów i wskazówek, dzięki którym czytelnik nie tylko z łatwością oceni występowanie podobnych trudności u siebie, ale także dowie się w jaki sposób może skutecznie podjąć nad nimi pracę. Szczególnie wartościowe wydaje się także wskazanie związku pomiędzy perfekcjonizmem a lęku przed oceną. Ciekawe i warte uwagi, choć niestety mało powszechne jest  także powiązanie pomiędzy perfekcjonizmem a prokrastynacją, a także zaburzeniami obsesyjnymi. Książka umożliwia odbiorcy lepsze zrozumienie siebie i dostrzeżenie problemów, których być może czytelnik nigdy dotąd nie identyfikował z perfekcjonizmem. Ktoś, kto do tej pory zarzucał sobie unikanie dążeń i odkładanie wykonywania zadań, może ku swojemu zaskoczeniu odkryć, że wbrew pozornym przeświadczeniom, doświadcza trudności związanych z niezdrowym perfekcjonizmem. Osoba przekonana, że jest problemem jest martwienie się, lękliwość, bojaźliwość, dzięki tej niezwykle ciekawej książce może dowiedzieć co jest tego przyczyną oraz uzyskać praktyczne wskazówki wyjaśniające jak sobie z własnymi dolegliwościami poradzić. Natomiast czytelnik, który cierpiał z powodu braku satysfakcji z dokonań czy relacji z ludźmi, może przekonać się, iż jego dotychczasowy sposób myślenia zawierał w sobie pewne błędne i nie sprzyjające zadowoleniu z życia założenia. Jednakże w mojej ocenie największą i nie dającą się wycenić korzyścią wydania tak wspaniałej książki jest rola, jaką pełni w edukacji rodziców, wychowawców i innych dorosłych mających kontakt z dziećmi, w zakresie wskazówek: jak motywować, jak wychowywać, jak budować relacje z  dzieckiem, by nie skrzywdzić małoletniej jednostki piętnem bardzo szkodliwym w skutkach, jakim jest przekleństwo perfekcjonizmu. Książka zawiera przedstawiony w przystępny sposób opis najważniejszych badań w zakresie motywacji dziecka do rozwoju i osiągnięć, a także skutków pewnych patologii i niewłaściwych wzorców systemu rodzinnego na przyszłościową jakość życia dzieci. Ponadto bogata w liczne wskazówki, doskonale przemyślana i zaplanowana, doskonale spełnia rolę wysokiej klasy poradnika, który uważam za absolutny must have dla rodziców (aktualnych i przyszłych), nauczycieli, wujków, cioć, dziadków i wszystkich innych opiekunów. Niepodważalnym atutem pozycji jest przystępny język, dzięki czemu nie tylko czyta się ją niezwykle lekko, ale każdy czytelnik bez problemu zrozumie fachowe założenia, badania i teorie psychologiczne, zaś bogate w wiedzę i pasjonujące ujęcie problemu, może sprawić, że przewracaniu przez czytelnika kolejnych kartek, towarzyszyć będzie autentyczne zaciekawienie.



* w odróżnieniu od spotykanych na co dzień ludzi: zwyczajnych, przeciętnych nie niosących w sobie niezwykłych tajemnic
** dotyczy to w największym stopniu osób które z powodu braku zdrowych wzorców w rodzinnym domu szukają ich obserwując innych, w świecie filmu i literatury; także jednostek podatnych na wpływy społeczne, a w pewnym stopniu medialne obrazy oddziałują na kształtowanie postaw większości z nas
*** na potrzeby artykułu termin perfekcjonizm będzie przeze mnie używany w sposób nie uwzględniający terminologii teorii mówiących o dobrym perfekcjonizmie, gdyż zakres tej kategorii można utożsamić z powszechnie występującymi w nauce o motywacji pojęciami takimi jak: motywacja do osiągnięć, ambicja, pragnienie rozwoju, postawa dążeniowa.
**** problem ten poruszałam dokładniej w poprzednich artykułach
***** jedna z hipotez zakłada iż jest to strategia ochronna, dzięki której następuje przesuniecie przyczyny porażki z braku własnych zdolności na brak działania



Artykuł powstał w wyniku inspiracji książką: Huńczak, M. (2014), Przekleństwo Perfekcjonizmu, Samo Sedno: Edgar (Warszawa). Żywię nadzieję, iż lektura książki stanie się dla wielu specjalistów nauk społecznych i humanistycznych, impulsem do częstszego podejmowania licznych powiązanych z perfekcjonizmem problemów, przyczyniając się pośrednio do podnoszenia jakości życia coraz większej liczby ludzi.

0 komentarze :

Prześlij komentarz