Mam prawo do szacunku, mam prawo do bycia sobą



Poniżej przedstawiam zestawienie asertywnych zasad w odniesieniu do trzech asertywnych przekonań: mam prawo do samostanowienia, mam prawo do popełniania błędów, mam prawo oczekiwać dla siebie poszanowania.

„Jestem OK, choć jestem niedoskonały”


1. Mam prawo popełniać błędy.
2. Mam prawo być niedoskonały.
3. Mam prawo do chwil słabości.
4. Jak każdy mam pewne wady.
5. Nie wszystko muszę robić perfekcyjnie.

 „Jestem jednostką autonomiczną i samodzielnie kreującą własne życie”


6. Mam prawo do własnego zdania.
7. Mam prawo postępować według własnych standardów, potrzeb, wartości lub własnego uznania.
8. Mam prawo podejmować decyzje niezależnie czy inni uznają je za racjonalne, słuszne czy nawet logiczne.
9. Mam prawo podejmować decyzje, które są dla innych niewygodne.
10. Nie muszę dostosowywać swojego postępowania do cudzych opinii.
11. Nie muszę uzasadniać przyczyn swoich decyzji.
12. Nie muszę uzyskiwać aprobaty innych w zakresie swojego postępowania.
13. Mogę darzyć innych szacunkiem jednocześnie nie zgadzając się z ich zdaniem czy postępowaniem.
14. Nie muszę realizować potrzeb innych ludzi.
15. Nie muszę zgadzać się na coś co mi nie służy, tylko dlatego że jest to sprawa ważna dla kogoś innego ani dlatego że ktoś na to nalega.
16. Nie jestem odpowiedzialny za trudności, z którymi borykają się inni ludzie.
17. Nie muszę być autorytetem, aby mieć prawo do wyrażenia opinii.
18. Brak uznania przez kogoś dla mojej opinii nie oznacza jej niesłuszności (opinia nie jest faktem).
19. Mam prawo samodzielnie decydować o wszystkim co dzieje się w moim życiu i co mnie bezpośrednio dotyczy.
21. Mam prawo nie uwzględniać zdania innych w dokonywaniu osobistych wyborów.
22. Mam prawo nie zgadzać się na to, by inni narzucali mi własną wolę, sposób myślenia, wartości, zasady postępowania.

 „Zasługuję na szacunek i mam prawo oczekiwać poszanowania mnie”


23. Mam prawo domagać się traktowania mnie z szacunkiem.
24. Mam prawo oczekiwać wysłuchania mojego zdania.
25. Mam prawo zakończyć rozpoczętą wypowiedź.
26. Mam  prawo sprzeciwiać się agresywności w komunikacji: przerywania mi, zagłuszania mnie, niedopuszczania mnie do głosu, zajmowania mojego czasu na wypowiedź.
27. Mam prawo oczekiwać, że mój rozmówca będzie odnosił się do mnie z szacunkiem.
28. Mam prawo do mówienia stop w sytuacjach, których ktoś wyrządza mi krzywdę psychiczną lub fizyczną.
29. Mam prawo nie zgadzać się na nieuczciwe traktowanie mnie.
30. Mam prawo przeciwstawiać się epitetowaniu, obrażaniu mnie, zwracaniu się do mnie w sposób uwłaczający mojej godności.
31. Mam prawo sprzeciwiać się próbom osiągania nade mną dominację i próbom stawiania mnie w roli osoby niżej postawionej.
32. Mam prawo nie zgadzać się na to, by ktoś na mnie krzyczał, zwracał się do mnie w sposób atakujący mnie lub mówił do mnie tonem wywyższającym się (sugerującym moją niższość bądź moje niższe znaczenie).
33. Jestem tak samo wartościowy jak inni ludzie, niezależnie od zajmowanej pozycji, statusu ekonomicznego, poziomu wykształcenia.
34. Zasługuję na szacunek niezależnie od wykonywanej pracy, zasobu portfela, poziomu umiejętności.
35. Mam prawo oczekiwać od rozmówcy wysłuchania mojej wypowiedzi do końca.
36. Mam prawo domagać się poszanowania mojego dobrego imienia.
37. Mam prawo nie brać udziału w dyskusji (bądź opuścić ją), w której nie są respektowane moje prawa.

Jak rozumieć asertywne prawa?


Moje prawa nie są nieograniczone. Zakres tego co mi wolno, kończy się tam, gdzie następuje się naruszanie uczuć i asertywnych granic innych ludzi. Mogę o sobie stanowić, mogę podejmować niezależnie decyzje, mogę nie godzić się na to, aby inni przerzucali na mnie odpowiedzialność za własne potrzeby w postaci szantażu emocjonalnego bądź na to, by z wykorzystaniem innych form presji wpływali na moje decyzje. Jednakże zasady asertywności w równym stopniu obejmują mnie jak i mojego rozmówcę: "ja mam asertywne prawa, inni je mają". Ponieważ może się zdarzyć, że niewłaściwe zrozumienie asertywnych zasad i praw stanie się źródłem nadinterpretacji i wykorzystania ich jako sofistycznych argumentów uzasadniających własne postawy agresywne, toteż poniżej przedstawione zostało krótkie omówienie zakresu asertywnych praw oraz przykłady złej interpretacji, w celu umożliwienia prawidłowego zrozumienia własnych oraz cudzych asertywnych granic.


1. Mam prawo do słabości – pod warunkiem, że moją słabością nie są np. wybuchy agresji czy obsypywanie innych złośliwymi uwagami, gdyż nie mam prawa ranić uczuć innych ludzi.

2. Mam prawo być niedoskonały – pod warunkiem, ze owa niedoskonałość nie dotyczy chronicznego lekceważenia praw, potrzeb i uczuć innych ludzi, np. osoba stosująca mobbing bądź przemoc seksualną nie może usprawiedliwiać swojej agresji dysponowaniem prawem do bycia niedoskonałym.


3. Mam prawo do własnych słabości pod warunkiem, że moja słabość nie polega na krzywdzeniu innych np. nie mogę uznać, iż skoro moją słabością jest brak kontroli nad impulsami, mam prawo naruszyć granice cielesne (gwałt) bądź psychiczne (przemoc psychiczna, upokorzenie) drugiego człowieka.


4.  Uznanie własnych wad nie może być wykorzystane do niewłaściwego zachowania raniącego uczucia innego człowieka np. ktoś może uznać, że jego wadą jest dominowanie w relacji i tym samym stwierdzić, że ma prawo do niedopuszczania innych do głosu lub lekceważenia – asertywne prawa nie wspierają agresji.


5.  Przyznanie sobie prawa do braku perfekcjonizmu nie oznacza, że mam prawo np. do chronicznego przerzucania na innych odpowiedzialności za niedbale wykonane zadania.


6.  Prawo do własnej opinii, nie oznacza że mogę wyrażać się o innych niepochlebnie, z brakiem szacunku, naruszać cudzą godność, podtrzymywać krzywdzące stereotypy, gdyż wówczas naruszałbym/-abym prawa innych ludzi  - a na to nie ma zgody.


7.  Prawo do kierowania się własnymi standardami w podejmowaniu decyzji jest ograniczone równoważnością <-> wtedy i tylko wtedy, gdy moje standardy nie są bezpośrednią przyczyną psychicznego lub fizycznego cierpienia innych ludzi (nie oznacza to jednak poddawania się manipulacji: "jeśli zrobisz x będę cierpieć" jeśli ów x jest warunkiem twojego prawidłowego psychologicznego funkcjonowania np. "jeśli nie zrezygnujesz ze swoich planów i nie oddasz mi przysługi na której mi zależy, będę czuła się przez ciebie pokrzywdzona"- niezgoda na wyrządzanie krzywdy dotyczy sytuacji, w których moje zachowanie rzeczywiście jest źródłem cierpienia i nie oznacza zgody na zachowania manipulacyjne - w tym wypadku źródłem cierpienia rozmówcy jest jego własna toksyczna postawa wobec mnie -) 


8.  Nie poddaję się próbom wpływania ma moje decyzje poprzez udowadnianie słabości moich argumentów, nie oznacza to pochwały dla braku życiowego racjonalizmu, lecz uświadomienie, że moje wybory nie zawsze muszą być logiczne uzasadnione. Mogę podejmować decyzje dotyczące mnie samego/mnie samej kierując się dowolnymi tylko sobie znanymi przyczynami nawet jeśli inni uważają to za nieracjonalne. Nie dotyczy to sytuacji, w których moje decyzje stanowią realne zagrożenie dla mnie lub kogoś innego.


9.  Mam prawo podjąć niezawisłą decyzję także wtedy, gdy oznacza ona odmówienie innej osobie spełnienia czegoś ważnego dla niej, jednak nie mam prawa podejmować decyzji, które powodują cudze nieszczęście np. mogę odmówić koleżance zaopiekowania się jej dzieckiem, kiedy jest mi to nie na rękę (mimo, że dla niej to sprawa priorytetowa), ale nie mogę podjąć decyzji, że np. zniszczę trawnik sąsiada zostawiając na nim własne sprzęty budowlane, ponieważ jest to dla mnie akurat wygodne. 


10. Prawo niezależności od opinii innych oznacza, że mogę mieć własne zdanie i kierować się nim, lecz nie pozwala na tłumaczenie działania krzywdzącego drugą osobę, prawem do innej opinii na temat mojego działania, np. że w mojej opinii dane działanie jest OK, pomimo że narusza ono cudze asertywne granice.


11. Mogę podejmować własne decyzje i nie muszę uzasadniać nikomu czym się kieruję, ale jeśli moje decyzją dotyczą w sposób bezpośredni innych ludzi, wówczas wszelkie postanowienia powinienem/-powinnam uzgodnić z osobami, których one dotyczą np. to moja sprawa, czym kieruję się wybierając miejsce wycieczki, ale nie mogę samodzielnie podjąć decyzji o celu wyjazdu rodzinnego lub wycieczki z gronem znajomych.


16. Nie jestem odpowiedzialny za trudności, z którymi borykają się inni ludzie w sytuacji, gdy próbują zrzucić na mnie odpowiedzialność za własne działania bądź szantażować mnie emocjonalnie. Jednak nie mogę tego powiedzieć wówczas, gdy jestem za kogoś bądź za coś odpowiedzialny (np. gdy mój podopieczny doznał uszczerbku na zdrowiu, moim obowiązkiem jest mu pomóc, nie mogę zostawić go twierdząc, że to nie moja sprawa) bądź gdy moje działania są bezpośrednią przyczyną cudzych trudności (nie mogę zlekceważyć obowiązki służbowe, a następnie uznać że problem należy do szefa, ani też wyrzucić śmieci na parcelę sąsiada i stwierdzić, że nie biorę odpowiedzialności za jego brudną działkę).


17.  Nie muszę być autorytetem aby mieć prawo do własnego zdania i poszanowania mnie (nawet jeśli nie mam racji), lecz nie oznacza to, że mogę wypowiadać szkodliwe dla innych opnie (np. leczyć innych bez uprawnień).


19.  Prawo do samodecydowania nie oznacza nie liczenia się z asertywnymi prawami innych.


24.  Prawo do oczekiwania wysłuchania mojej wypowiedzi nie oznacza prawa do dominowania dyskusji, np. gdy moje zdanie nigdy się nie kończy, więc nikt już nie może się wypowiedzieć). Inni mają prawo do uczestniczenia w rozmowie w proporcjonalnym wymiarze czasu.


35. Nie mogę wykorzystywać prawa do zakończenia wypowiedzi w ten sposób, że samodzielnie przerywam innym, a następnie tłumaczę, że mam prawo skończyć.


36. Mam prawo oczekiwać poszanowania mnie, jednak należy wziąć pod uwagę, że zdarza się iż niektórzy nadużywają słowa szacunek do osiągania dominacji nad innymi: mogą np. twierdzić: mam prawo do tego, by nikt nie naruszał mojej godności, ale nie oznacza to, że mam prawo domagać się by inni czuli przede mną respekt, czy też nie mogę apodyktycznie narzucać swojego zdania, uzasadniając to szacunkiem ze względu na różne peryferyczne kryteria(wiek, pozycja, status) - popularne „jestem starszy, więc mogę więcej” jest przejawem zachowania agresywnego, czyli próby uzyskania dominacji w relacji.


37. Prawo do nieuczestnictwa w relacji/komunikacji jeśli naruszane są moje granice nie jest tożsame z ostentacyjnym opuszczaniem dyskusji jako formy manipulacji: nie zrobiłeś, tego co chce (lub zrobiłeś/-aś coś co jest dla mnie niewygodne), więc cię zlekceważę i odejdę lub udam, że cię nie słyszę – na manipulację i agresywne lekceważenie nie ma zgody.





4 komentarze :

  1. Właśnie ja od jakiegoś czasu nie radzę sobie ze swoimi nerwami i tak myślę by zapisać się na dobrą terapię. Ogólnie mam już na oku odpowiedniego specjalistę, którego polecało mi bardzo wiele osób

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny wpis. Warto było tutaj zajrzeć

    OdpowiedzUsuń