Z roku na rok wszechogarniająca nasze życie komercjalizacja zabija ducha
Świąt Bożego Narodzenia, atakując wystawami, reklamami i witrynami choinek już
po Wszystkich Świętych, a czasem nawet dużo przed. Patrzę na to wszystko ze
zgrozą, niedowierzaniem i coraz większym zniesmaczeniem. Nagonka na prezenty trwa
niemal dwa miesiące przed świętami, a my robimy się coraz większymi
materialistami. Co z tego wszystkiego wyciągną nasze dzieci? Jak przekazać im
istotę Bożego Narodzenia, skoro sami dawno ją zgubiliśmy?
Święta to bliscy, to emocje, to ciepło
domowego ogniska, to rodzina w komplecie i miłość. To wyjątkowe smaki i
zapachy. To tradycja. Ducha Świąt Bożego Narodzenia nie odnajdziesz w galerii
handlowej, odnaleźć go możesz tylko w swoim sercu. Możesz go też podarować
bliskim. Jak? Recepta jest bardzo prosta:
Nastaw się na dawanie, a nie na branie
Skup się na bliskich. Pomyśl czym ich obdarować, co ich ucieszy, co rozbawi,
czym się interesują, o czym marzą, co jest im najbardziej potrzebne. Postaw
sobie za punkt honoru podarowanie im czegoś wyjątkowego. Nie koniecznie musi to
być zakupione. Może dasz im coś, co samodzielnie wykonasz? A jeśli masz dwie
lewe ręce, to chociaż samodzielnie to zapakuj.
Pomóż potrzebującym
Nie chciałabym by zabrzmiało to zbyt pompatycznie czy obcesowo, ale
robienie czegoś bezinteresownego dla kogoś zupełnie nieznanego, jak
wyciągnięcie dłoni do potrzebującego, czyni cuda, a obdarowującemu daje coś
znacznie więcej. Nie bez powodu przy wigilijnym stole kładziemy dodatkowe
nakrycie dla zagubionej duszy. Pomaganie innym, wzbogaca nasze dusze i zwiększa
serca. Dodaje skrzydeł, daje satysfakcję. Możesz pomóc w schronisku dla
bezdomnych, niechcianym zwierzętom możesz zanieść karmę lub ciepłe
koce. Możesz też pomóc w organizowaniu Szlachetnej
Paczki, lub chociaż wysłać SMS, którego dochód zostanie przeznaczony na
fundację lub kupić na stół świecę Caritas. Warto nauczyć dawania swoje dzieci.
Spakować zabawki czy książki, którymi się już nie bawią, ciuszki, z których
wyrosły i zawieść do pobliskiego domu dziecka.
Miej czas dla bliskich
Wiem, że przed Świętami większość z Was wpada w szał. Ogarnia nas mania
sprzątania, a perfekcjonizm doprowadza do obłędu. Nerwówka, pośpiech i myślenie
pt. "ten wieczór musi być idealny" przegania całą magię, zostawia
niesmak i psuje Święta. Naprawdę musisz wymyć wszystkie szafy, szafki i
szafeczki? Nie mogłaś tego zrobić wcześniej? Nie możesz później? Królowa Anglii
przyjeżdża? Czy teściowa robi test białej rękawiczki? Założę się, że Wigilii
wcale nie spędzasz w domu, tylko u rodziców. Po co się więc spinasz? Zamiast
sprzątać po prostu spędzaj czas z rodziną, z dziećmi, pobaw się z psem,
wybierzcie się na spacer. Dom to nie muzeum i choć sprzątanie jest tradycją, to
naprawdę możesz wrzucić na luz. Ewentualnie jeszcze jest czas, by znaleźć
kogoś, kto zrobi to za Ciebie.
Podtrzymuje rodzinne tradycje albo twórz własne
Cała magia Świąt Bożego Narodzenia, ich wyjątkowość, to tradycja, powtarzalność i rzadkość. Ubierasz choinkę, przygotowujesz karpia oraz makiełki, zakładasz odświętną sukienkę i śpiewasz kolędy. Wszystko to robisz tylko raz w roku. Zawsze to samo, ale tylko raz do roku. Właśnie to czyni Święta niepowtarzalnymi. Na grudzień czekamy z utęsknieniem, bo znamy jego scenariusz. Potrawy smakują lepiej, choinka pachnie jakby intensywniej, a humor masz wówczas lepszy. Jeśli założyłaś własną rodzinę, nie bój się tworzyć własnych tradycji. Dzięki temu Twoje dzieci poczują prawdziwą magię, bo będziecie robić wspólnie coś wyjątkowego. My np. robimy sobie sesję rodziną, a następnie ze zdjęć tworzymy kartki, które ślemy później do bliskich.
Udekoruj swój dom
Może to zabrzmi trywialnie, ale udekorowanie domu światełkami i śmiesznymi skrzatami zawsze wprowadzało mnie w świąteczny klimat. Lubię w salonie powiesić czerwone zasłony, zarzucić skrzące się lampki, narwać świeżej jodły z mamy ogrodu i wdychać ten zapach przygotowując się do Świąt. Zrób dla siebie i bliskich coś wyjątkowego. Kup w tym roku żywą choinkę. Zamiast fantazyjnych, drogich bombek powieś szyszki, suszone pomarańcze, orzechy i pierniczki, które w tajemniczych okolicznościach będą w nocy znikać. Jak dawniej, jak w dzieciństwie. Pamiętasz?
Upiecz pierniczki
Chyba nic tak nie wywołuje nastroju świątecznego, jak zapach i smak pierniczków, a jeśli upieczesz je wspólnie z dziećmi lub ukochanym, potem powiesisz na choince lub zapakujesz znajomym w prezencie, to z pewnością zrozumiesz o czym mówię. Kocham prezenty robione własnoręcznie, z myślą o bliskich. Wlewasz w nie całe serce, ofiarowujesz ciepło, które doskonale rozpływa się w ustach.
Wyślij kartki świąteczne
Lubisz dostawać kartki świąteczne? Ja ubóstwiam. Nie mogę się ich doczekać.
Niestety z roku na rok dostaję ich coraz mniej. W tym roku zamiast czekać sama
wyślij kartki, a najlepiej zróbcie je wspólnie z dziećmi. Naucz je tego, co
najważniejsze i najpiękniejsze. Myślenia o bliskich, o zrobieniu im
przyjemności.
Sięgnij po książkę
Jeśli nadal nie potrafisz nastroić się świątecznie, sięgnij po literaturę bożonarodzeniową. Przed świętami autorzy wydają bardzo klimatyczną literaturę. Książki Magdaleny Kordel czy Natalii Sońskiej otulają niczym śnieżna pierzyna i ogrzewają historiami bohaterów, często dając nam również sporo do myślenia. Roztaczają świąteczną magię, przypominając o tym, co ważne.
Albo obejrzyj film
Nie lubisz czytać? To oglądaj. Jeśli nie jesteś zwolenniczką Kevina, może sięgniesz do starego kina? Ja co roku po Wigilii oglądam to właśnie miłość. Zakochałam się w tym filmie bez pamięci. Zawsze mnie wzrusza i otwiera te drzwi, które otwierać powinien. A niedawno zakochałam się również w naszych polskich Listach do M.
I posłuchaj Bubla…
Odkąd Michael Buble wydał swój świąteczny album, wprost nie wyobrażam sobie
Świąt bez akompaniamentu świątecznych hitów w jego aranżacji. A jego anielski
głos mnie tuli niczym cieplutki kocyk i rozgrzewa jak najpyszniejsza herbata z
sokiem malinowym.
Święta to nie wątpliwie świat magii, która leczy
zranione serca, niesie ukojenie, daje poczucie bezpieczeństwa, spełnia
marzenia, budzi w nas najczystsze i najszlachetniejsze uczucia. Chcesz nastroić
się na te Święta? Unikaj komercji, strzeż się konsumpcjonizmu i materializmu.
Skup się na najbliższych i korzystaj z wszelkich naturalnych środków, jakie
pamiętasz z dzieciństwa. Postaw na zapachy, smaki, dźwięki. Obudź swoje zmysły,
a zanim się spostrzeżesz będziesz nuciła Last
Christmas i chodziła z "głupkowatym" uśmiechem na ustach.
O autorce:
Magdalena Erbel - stateczna, pełna energii i poczucia humoru, ciepła i dystansu do ludzi; z szerokim uśmiechem, mama dwóch kochanych córeczek i żona maniakalnego maratończyka.
- Autorka bloga Save the magic moments
- założycielka Klubu Książki Przeczytaj & Podaj dalej
- organizatorka Wielkiej Wymiany Książkowej
Entuzjastka życia; czarodziejka, która ze wszystkich sił próbuje uczyć innych dostrzegania magii w życiu codziennym. Skrycie marzy o opanowaniu sztuki fotografii, pracy dziennikarza i o zgłębieniu wiedzy z zakresu psychologii dziecka.
Faktycznie bardzo ciekawie napisane. Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńJa już nawet nie mogę się doczekać tego okresu gdyż wiem jak fajną sprawą wtedy jest wręczanie sobie różnego rodzaju prezentów. Sama nawet niedawno w https://zamowprezent.pl/okazje/prezenty-na-gwiazdke zamawiałam bardzo ciekawe prezenty na gwiazdkę.
OdpowiedzUsuń